Jak powietrze | Agata Czykierda-Grabowska
Wpatrywał się w szybę, za którą siedziała młoda kobieta, i w chwili nie dłuższej niż jedno uderzenie serca zrozumiał, że od teraz coś się w jego życiu zmieni. Na zawsze.
Wpatrywał się w szybę, za którą siedziała młoda kobieta, i w chwili nie dłuższej niż jedno uderzenie serca zrozumiał, że od teraz coś się w jego życiu zmieni. Na zawsze.
(...) gdy dzieje się w życiu coś okropnego, można na chwilę zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że ta sytuacja to portal, który prowadzi do czegoś lepszego, droga na mapie, której na razie nie możemy sobie wyobrazić.
Miłość na później
Mhairi McFarlane
Tłumaczenie Nina Dzierżawska
Wydawnictwo Muza
Data wydania 01/09/2021
Ocena 7/10
(...) czekanie nie jest złe. Każdy na coś czeka. Na coś lub na kogoś. Oczekiwanie jest przyjemne, ale jak każda przyjemność może stać się nałogiem. A wtedy podporządkowujemy mu całe swoje życie. Uzależniony chce tylko tego, na co czeka. Jest w stanie poświęcić wszystko, każdego, nawet samego siebie, byle tylko dostać to, czego pragnie.
Z wielką przyjemnością sięgam po książki Karoliny Wilczyńskiej. Jej powieści są dla mnie gwarancją dobrze spędzonego czasu w gronie bohaterów tak dobrze wykreowanych, że wydaje mi się jakby byli z krwi i kości. Właśnie dziś, właśnie teraz pod tym względem nie odbiega od innych powieści Karoliny Wilczyńskiej, jakie miałam przyjemność przeczytać. W jej książkach niemal zawsze występuje bohater, który burzy krew czytelnika. W Właśnie dziś, właśnie teraz tych bohaterów było kilku i mimo że momentami przewracałam oczami, czytając o ich poczynaniach, doceniłam, że autorka umieściła ich w tej książce. Przede wszystkim dlatego, że oni byli irytujący w bardzo naturalny sposób. Nie da się ukryć, że tego typu ludzie chodzą po tym świecie, zapewne niejednokrotnie znaleźli się w naszym otoczeniu...
Właśnie dziś, właśnie teraz to powieść o trzech kobietach, których życie wiecznie jest komuś podporządkowane. Śledziłam ich losy z przygnębieniem, ściskiem w gardle, podziwem (cierpliwości pozazdrościłaby im niejedna osoba) i złością, że zgadzają się na takie życie. Życie pełne wyrzeczeń, wewnętrznego cierpienia oraz chęci zadowalania wszystkich wokoło i zapomnienia w tym wszystkim o sobie, o swoich potrzebach i swoich pragnieniach.
(...) kłopot z czekaniem polega na tym, że wielu ludzi czeka na to, czego nigdy nie dostanie. I gdzieś na dnie podświadomości zdaje sonie z twego sprawę, więc celem staje się samo czekanie. A wtedy jest się jak opętany. Opętany czekaniem.
Tragedia złączyła losy trzech kobiet: Sabiny, na co dzień opiekującej się niedołężnym ojcem, Bronisławy, utrzymującej dorosłego syna i Soni, która prowadzi idealne życie, w którym z pozoru niczego nie brakuje. Każda z tych trzech kobiet doznała innych obrażeń fizycznych, jednak tak naprawdę złączyły je drobne skazy od dawna tworzące się na ich psychice. Tragedia, która początkowo wydawała się złośliwością losu, koniec końców okazała się szansą na odmienienie podporządkowanego życia. Odmienienia go właśnie dziś, właśnie teraz, bo nie warto zwlekać, gdy w grę wchodzi poprawa swojego życia, uwolnienie się od ciągłego czekania na coś, czego nigdy się nie dostanie.
Właśnie dziś, właśnie teraz to powieść utkana ze stereotypów, którymi kiedyś byliśmy karmieni, i których często ciężko się wyzbyć, to historia pełna bólu, cierpienia, nieustannego czekania, wyrzeczeń oraz chęci zadowolenia wszystkich wokoło, zapominając o sobie i własnych potrzebach. To powieść o zmianach, na które nigdy nie jest za późno i o losie, który często wydaje się złośliwy, a tymczasem, gdy przyjrzymy się wszystkiemu bliżej, okazuje się, że daje nam szanse na lepsze życie. Na życie, które właśnie dziś, właśnie teraz można na nowo odbudowywać.
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.
Wydaje nam się, że wiemy, jak wygląda miłość. Czytaliśmy baśnie i oglądaliśmy romantyczne filmy, które miały nas na nią przygotować. Kiedy jednak naprawdę się zakochamy, odkrywamy to uczucie na nowo, jakbyśmy wcześniej nic o nim nie wiedzieli.
Ta dziewczyna była jak najwspanialsza piosenka o miłości, której nigdy nie potrafiłem napisać...
Kiedy człowiek staje na granicy życia i śmierci, uświadamia sobie jedno - że najważniejsze jest zdrowie. Gdy zaczyna się choroba, inne sprawy natychmiast przestają być istotne. Człowiek zaczyna rozumieć, jak kruche jest to, co ma, i jak niewiele trzeba, żeby to stracić.
(...) szczęście jest mniej ulotne, kiedy przeżywa się je w dwójkę.
Każdy z nas nosi na sobie poszarpane blizny albo jeszcze niezagojone rany. Każde zranienie boli. Ludzie ze swoimi smutkami są czasami tak przygnębieni, że padają na kolana.
Czy my, kobiety, wyzbędziemy się wreszcie nieśmiałości, braku pewności siebie, skromności przekazywanych z pokolenia na pokolenie? W skrócie: tego koszmarnego pakietu kobiecych "cnót", które powodują, że nie wierzymy w siebie i swoje możliwości.
Wszystko pod kontrolą
Ewelina MiśkiewiczEwelina Miśkiewicz |
"Wszystko pod kontrolą" Eweliny Miśkiewicz |
Czy dobro jest prawdziwym dobrem tylko wtedy, gdy wymaga wyrzeczeń? Każdy może być hojny, kiedy jest bogaty. Każdy może być szczodry, gdy niczego mu nie brakuje.
Bliskość to rozmowy o tym co dobre, i o tym, co złe. Bliskość z drugim człowiekiem budują wspólnie przeżyte chwile, wylane łzy. Bliskość liczy się w ilościach wymienionych słów, znaczących gestów, we wsparciu...
Kobiety mają miliony powodów, by odejść od mężczyzny, ale wystarczy jeden, by zostały.
(...) na pewne rzeczy nie mamy wpływu, nie znaczy to jednak, że powinniśmy rezygnować z szukania ich jasnych stron.
Opady śniegu utrzymywały się całą noc, a kiedy ustały, wypogodzone niebo przybrało barwę najpiękniejszego spośród błękitów. W zmrożonych sopelkach, nieskazitelnych połaciach śniegu i oknach domów słońce zapalało skrzące diamenty. Temperatura spadła dobrze poniżej zera, a mocny wiaterek, który często hulał ulicami tego miasteczka przyklejonego do zbocza góry, jeszcze potęgował uczucie zimna.
Co może bardziej rozgrzać atmosferę świąt niż kilka opowieści z pieprzykiem? Zwłaszcza autorstwa popularnych pisarek. Dwanaście polskich autorek przedstawia własną wersję wymarzonej Gwiazdki. Będzie wzruszająco, namiętnie, niebo zadrży od przeżywanych orgazmów, a i łza się w oku zakręci od wymarzonych kochanków, których los zsyła w prezencie.
(...) nawet jeśli to się nie uda, świat się nie zawali. On nigdy się nie zawala. Po prostu daje ci lekcje, hartuje, czasem cieszy, czasem smuci. Ale na pewno się nie zawala. To my się zawalamy, załamujemy.
Zemsta, agresja i nienawiść zatruwają nasze serca, które stają się czarne jak smoła, a my nie jesteśmy zdolni odczuwać już radości i szczęścia. Stajemy się dokładnie tacy jak ludzie, którzy nas skrzywdzili. Wyżywamy się na innych i zaczynamy być zgorzkniali. W konsekwencji wszyscy odsuwają się od nas i stajemy się samotni, co jeszcze bardziej unieszczęśliwia.
Miłośniczka książek, zwłaszcza kryminałów oraz thrillerów- zarówno psychologicznych, prawniczych jak i medycznych. Im bardziej krwawe i brutalne tym lepiej. Jednak chętnie sięga również po romanse, poradniki oraz książki popularnonaukowe. Czyta dużo, a wiele osób twierdzi, że za dużo... Śmiało może powiedzieć, że książki są jej uzależnieniem, ale przynajmniej nikt nie powie, że niezdrowym. Jest autorką powieści "Jeszcze jedno marzenie" oraz współautorką Zdrapki "Czytadło", która powstała we współpracy z firmą Zdrapki Kropki, by zarażać pasją do odkrywania nowych, fascynujących książek i promować czytelnictwo jako styl życia.