Greenwich Park | Katherine Faulkner



Greenwich Park

Greenwich Park

Katherine Faulkner
Tłumaczenie Anna Rajca
Wydawnictwo Muza
Data wydania 19/05/2021
Liczba stron 385
Ocena 8/10

    Helen Thorpe wiedzie idealne życie w Greenwich Park, jednej z najzamożniejszych dzielnic Londynu. Razem z Danielem, cenionym architektem i kochającym mężem, mieszkają w imponującym wiktoriańskim domu, mają grono zaufanych przyjaciół i z niecierpliwością wyczekują narodzin swojego pierwszego dziecka. Ale ta beztroska sielanka to tylko pozory. Gdy na zajęciach w szkole rodzenia Helen poznaje Rachel, energiczną i bardzo bezpośrednią samotną matkę, nie wie jeszcze, jaką rolę nowa znajoma odegra w jej życiu. Wkrótce Rachel, która jest w trudnej sytuacji życiowej, wprowadza się na jakiś czas do domu Thorpe’ów. Helen zaczyna niepokoić dziwne zachowanie nowej przyjaciółki. Odkrywa, że Rachel potajemnie przegląda ich laptop, natrafia też na dwuznaczne liściki. Kiedy Rachel znika bez śladu, w mediach pojawiają się informacje, że nie była tym, za kogo się podawała… Kto stoi za zniknięciem Rachel? Kim tak naprawdę była ta dziewczyna i dlaczego aż tak bardzo zależało jej na zbliżeniu się do rodziny Thorpe’ów? Szokujące odkrycia na zawsze zmienią życie mieszkańców Greenwich Park.

~~~

    Greenwich Park to thriller psychologiczny, w którym napięcie narasta powoli, bez pośpiechu. Obawiałam się, że to powolne rozkręcanie akcji może już na początku wielu czytelników zniechęcić, ale uwierzcie, warto dać tej książce szansę mimo początkowych wątpliwości.

    Katherine Faulkner stworzyła niesamowitą historię, pełną skrzętnie skrywanych tajemnic oraz sekretów, dzięki czemu fabuła Greenwich Park staje się dla czytelnika prawdziwą łamigłówką. W tej historii nic nie jest oczywiste, Początkowo wydawało mi się, że wiem, jak ta powieść się zakończy, a zachowanie bohaterów jedynie utwierdzało mnie w tym przekonaniu. Jednak w pewnym momencie akcja i napięcie niespodziewanie pomknęły, a wydarzenia i wątki, które wysunęły się na pierwszy plan, powaliły moją teorię.

Greenwich Park


    Greenwich Park to książka bogata w drugoplanowych bohaterów, którzy momentami mogą wydawać się zbędni w tej historii. Jednak teraz, gdy emocje po przeczytaniu tej powieści opadły, gdy przeanalizowałam sobie wszystko, co się tu wydarzyło, śmiało mogę przyznać, że Katherine Faulkner w Greenwich Park nic nie pozostawiła przypadkowi. Każdy bohater, każde wydarzenie, każdy wątek ma znaczenie. Uwielbiam książki, których fabuła jest tak misternie zaplanowana, które wydają się początkowo przewidywalne, a koniec końców wprawiają mnie w osłupienie.

    Często zdarza się, że thrillery z wyrazistym tłem obyczajowym koniec końców okazują się mdłe, bez emocji i akcji, której czytelnik w thrillerze oczekuje. Jednak w tym przypadku wątki obyczajowe dopełniły całość. Gdyby nie tak dogłębne przedstawienie postaci i zażyłości między nimi, zakończenie tej historii nie byłoby tak zaskakujące. Greenwich Park to idealnie wyważona mieszanka thrillera psychologicznego z wątkami obyczajowymi, które dodały tej książki lekkości. Nie znajdziecie w niej bowiem brutalnych opisów, czy krwawych zbrodni, ale na pewno poczujecie dreszczyk emocji przechodzący po plecach.

    Gdy w  życiu Helen pojawiła się Rachel, byłam więcej niż pewna, że ta dziewczyna mocno namiesza w życiu głównych bohaterów. Jednak to, jaką rolę Rachel odegrała w tej historii przeszło moje najśmielsze oczekiwania i początkowe podejrzenia co do jej zamiarów względem tej rodziny. Greenwich Park to powieść, w której sekrety się nawarstwiają, a kłamstwa, jak to kłamstwa mają w zwyczaju, ze względu na swe krótkie nogi, wychodzą na jaw, burząc poukładane dotąd życie jak domek  z kart. Katherine Faulkner udowadnia tą powieścią, że nie można spać spokojnie, wiedząc, że nie ponieśliśmy konsekwencji naszych działań.
One nadejdą.
Trzeba tylko na nie poczekać.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Muza.

I znowu cię zobaczę | Agata Przybyłek

Kiedy człowiek staje na granicy życia i śmierci, uświadamia sobie jedno - że najważniejsze jest zdrowie. Gdy zaczyna się choroba, inne sprawy natychmiast przestają być istotne. Człowiek zaczyna rozumieć, jak kruche jest to, co ma, i jak niewiele trzeba, żeby to stracić.

I znowu cię zobaczę

I znowu Cię zobaczę

Agata Przybyłek
Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 23/03/2021
Liczba stron 424
Ocena 7/10

    Gdy Tamara została sama z dziećmi, dwa lata zmagała się z żałobą po stracie męża, nim w końcu postanowiła na nowo otworzyć się na życie. Przystojny i szarmancki Wiktor niemal od razu skradł jej serce, lecz po kilku spotkaniach kobieta odkryła ze smutkiem, że więcej ich dzieli, niż łączy. Jednak mężczyzna nie daje za wygraną…
    Niedaleko Tamary mieszka Paweł, który z przyjemnością wykonuje u sąsiadów drobne prace remontowe. Mężczyzna jakiś czas temu porzucił życie w mieście i kierowany porywem serca kupił dom na wsi. Zrozumiał, że kariera i praca, które kiedyś były dla niego najważniejsze, nie są celem w życiu. I tak poznaje Tamarę, a ta zaczyna darzyć go sympatią. Paweł czuje się zobowiązany, by chronić samotną kobietę i jej rodzinę, tylko czy zbierze się na odwagę, by wyznać im całą prawdę o sobie?
    Tamara wkrótce przekona się, czy był jej w życiu pisany tylko jeden ukochany mężczyzna. Czy można dwa razy oddać komuś serce?

~~~

    W I znowu cię zobaczę Agata Przybyłek przeniosła czytelników do małej, sielskiej miejscowości. Jednak nawet w miejscu tak urokliwym rozgrywają się rodzinne tragedie, które rzutują na dalsze życie. Tamara jest kobietą po przejściach - straciła męża i została sama z dorastającymi dziećmi. Natomiast nieopodal miejsca zamieszkania kobiety, swoje miejsce na ziemi znalazł Paweł. Wiem, brzmi to przewidywanie, ale wierzcie mi na słowo, autorka sprawiła, że tej historii daleko do  przewidywalności.

    Serię z domkami łączą moim zdaniem trzy rzeczy - klimat, życiowa historia i urokliwy domek na okładce. Fabularnie części tego cyklu nie są ze sobą powiązane, zatem można śmiało czytać je w dowolnej kolejności. Jeśli jeszcze nie czytaliście żadnej części z tej serii, bądź w ogóle twórczość Przybyłek jest Wam obca, śmiało swoją przygodę z jej książkami możecie zacząć od I znowu cię zobaczę.
(...) szczęście jest mniej ulotne, kiedy przeżywa się je w dwójkę.
    Ucieszyłam się, gdy kartach tej powieści pojawił się wątek, który co prawda pojawia się w literaturze coraz częściej, ale moim zdaniem ciągle jest go za mało. Niestety nie mogę zdradzić, czego ten wątek dotyczy, bo obawiam się, że byłby to za duży spoiler, a ich staram się unikać jak ognia w moich wpisach. Jestem pewna, że gdy zdecydujecie się sięgnąć po tę książkę, od razu będziecie wiedzieli, co mam na myśli.

Agata Przybyłek

     Relacja Tamary i Pawła jest niecodzienna, tym samym wyjątkowa i niezwykle rozczulająca. Udowadnia, że można kochać dwa razy, a rany z czasem się zabliźniają, sprawiając, że życie wraca do normalności. Historia tej dwójki koi i napawa optymizmem. Jednak tak, jak wspomniałam wcześniej, ta powieść tylko z pozoru jest przewidywalna. Im dalej, tym bardziej zaskakuje, a ostatnie rozdziały to prawdziwy rollercoaster! Muszę przyznać, że po przeczytaniu  Drogi, którą przeszłam miałam nadzieję, że Agata Przybyłek częściej w swoich powieściach będzie decydowała się na dreszczyk emocji, który nieczęsto pojawia się w powieściach obyczajowych. I znowu cię zobaczę zaskoczyła mnie wątkiem Wiktora, który sprawił, że ta książka bez wątpienia wyróżnia się na tle innych powieści obyczajowych, które kojarzą się zazwyczaj z niezobowiązującą, lekką fabułą. Tutaj dostajemy dreszczyk emocji i zakończenie, które na długo zapada w pamięć.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Idealna rodzina | Lisa Jewell

- Czytałem kilka naprawdę beznadziejnych książek. (...)
- To nie były złe książki, tylko takie, które ci się nie podobały (...). To zupełnie co innego. Jedyne złe książki to takie, które napisano tak fatalnie, że nikt nie chce ich wydać. Każda książka, która została wydana, jest dla kogoś "dobrą książką".
Idealna rodzina


Idealna rodzina

Lisa Jewell
Tłumaczenie Agnieszka Brodzik
Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 14/04/2021
Liczba stron 368
Ocena 8/10

Jeden dom
Dwie rodziny
Trzy ciała
Niedługo po swoich dwudziestych piątych urodzinach Libby Jones dostaje list, na który czekała przez całe życie.
Wkrótce poznaje tożsamość swoich biologicznych rodziców oraz dowiaduje się, że jest wyłączną dziedziczką wartej fortunę posiadłości. Dziewczyna zaczyna powoli rozumieć, że w jej życiu odtąd już nic nie będzie takie samo.
Z czasem Libby poznaje historię pewnego domu, do którego dwadzieścia pięć lat wcześniej wezwano policję z zawiadomieniem, że z ulicy słychać płaczące w środku dziecko. Funkcjonariusze znaleźli w nim zdrową dziesięciomiesięczną dziewczynkę, gaworzącą radośnie w kołysce. W kuchni na dole leżały zaś trzy martwe ciała, wszystkie ubrane w czerń.
W tym samym czasie jeszcze czwórka innych dzieci mieszkających przy tej samej ulicy przepada bez wieści...
***

    Już dawno nie czytałam tak nieoczywistej i pogmatwanej książki!'

    Idealna rodzina wciąga od pierwszej strony, a napięcie i nowe elementy układanki, które nieustannie wychodzą na jaw, nie pozwalają tej książki odłożyć. Lisa Jewell misternie zaplanowała fabułę, a wielowątkowość tej powieści po prostu zachwyca. Historię poznajemy oczami kilku bohaterów, a przeszłość przeplata się z teraźniejszością, co dodaje niesamowitego mrocznego klimatu tej opowieści. Chociaż muszę przyznać, że początkowo podczas czytania Idealnej rodziny miałam mętlik w głowie. Bohaterów w tej powieści jest wiele, ponadto narracja prowadzona jest przez trzy osoby, co nieco mnie rozpraszało, bo nie potrafiłam początkowo sprawnie pojąć, kim jest osoba, która w danym momencie opowiada historię ze swojej perspektywy. Gdyby każdy rozdział był podpisany imieniem osoby, byłoby bez wątpienia łatwiej. Niemniej jednak gdy poświęci się tej książce, zwłaszcza na początku, więcej uwagi, dosyć szybko wszystko wskakuje na właściwe miejsce, a kolejne rozdziały pochłania się bezproblemowo i co najważniejsze SZYBKO, bo ta książka naprawdę niesamowicie wciąga!

Idealna rodzina

    Podczas czytania tej powieści, czuć w powietrzu jej niepokojący, mroczny, wręcz uwierający klimat. Historia bohaterów przyprawia o dreszcze, a w głowie kłębi się milion myśli. Przerażające jest bowiem to, w jaki sposób jeden człowiek potrafi zmanipulować dorosłymi ludźmi. Czytałam tę książkę i zachodziłam w  głowę, jakim cudem to wszystko miało rację bytu... Cóż, na świecie dzieją się jeszcze dziwniejsze i straszniejsze rzeczy, więc nie powinno mnie to dziwić, a jednak zdziwiło. Lisa Jewell umiejętnie zbudowała więź bohater-czytelnik, przez co często postaci występujące w tej historii były mi bliskie. Szczerze im współczułam i pragnęłam w jakiś sposób zahamować tę okrutną lawinę wydarzeń.

    Idealna rodzina to świetny thriller psychologiczny z tłem obyczajowym. Jednak niech nie zmyli Cię owo tło obyczajowe, ono było wręcz potrzebne do tego, by stworzyć tak rozbudowane postaci i wielowątkową historię. Niemal cały czas zastanawiałam się, jak ta książka się zakończy i co się w niej jeszcze wydarzy, a gdy wszystkie wątki się połączyły, każdy element układanki wskoczył na swoje miejsce, byłam pod ogromnym wrażeniem tego, jak rozbudowaną i zaskakującą historię wymyśliła Lisa Jewell. Idealna rodzina to pierwsza książka tej autorki, jaką miałam przyjemność przeczytać, ale jestem pewna, że prędzej czy później sięgnę również po inne jej pozycje.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Taką, jaka jesteś | Klaudia Bianek

Taką, jaka jesteś to piękna, ciepła historia o uczuciu, które odnalazło wreszcie właściwą drogę.

Taką, jaka jesteś

instagram