O pisaniu na chłodno | Remigiusz Mróz

(...) pisanie to spontaniczność, swoboda i najlepsza rozrywka na Twoich własnych warunkach. To wyzwolenie się z okowów rzeczywistości i wejście do świata, w którym absolutnie wszystko jest możliwe.
Innymi słowy, to wolność.
Wolność absolutna, rekompensująca cały trud i sprawiająca, że pisząc, możemy przeżyć tysiąc żyć.



O pisaniu na chłodno

Remigiusz Mróz

Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 28/11/2018
Liczba stron 300
Ocena 8/10

W tej książce Remigiusz Mróz daje się poznać od dotychczas skrzętnie skrywanej strony. Opisuje swoją pisarską drogę i trzyma czytelnika w napięciu niczym w jednym ze swoich najlepszych kryminałów. Odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę.
Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka - dzięki czemu pozycja ta tonie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, ale także porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.

(...) amator czeka na nadejście muzy, podczas gdy profesjonalista już od godziny pisze.


Remigiusza Mroza z pewnością nie muszę wam przedstawiać, jego książki w Polsce sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Jedni narzekają na zbyt szybkie wydawanie nowych powieści, drudzy z niecierpliwością czekają na dalsze losy swoich ulubionych bohaterów. Przyznam szczerze, że tempo wydawania książek, wspomnianego wcześniej autora, trochę mnie zniechęcało, ale dałam mu szansę. Przeczytałam Hashtag i nie zrobiła na mnie ta pozycja piorunującego wrażenia, ale była naprawdę całkiem niezła. Na półce czeka już prawie cała seria z Chyłką oraz Behawiorysta i nie ukrywam, że po przeczytaniu O pisaniu na chłodno mam ogromną ochotę nadrobić wszystkie swoje zaległości i zaopatrzyć się w brakujące pozycje Remigiusza Mroza.


(...) jeśli obawiasz się, że zmarnujesz czas na coś, co może okazać się niewypałem, natychmiast przestań.
Co najgorszego może się stać? Podszkolisz trochę warsztat, szlifując go tą historią? Zyskasz fragment opowieści, do którego zawsze możesz wrócić?

Czas poświęcony pisaniu nigdy nie jest nie jest czasem straconym.

(...) Jeśli wrócisz kiedyś do tekstu, to podczas redakcji nauczysz się więcej rzeczy niż dzięki czytaniu jakiegokolwiek poradnika.

Jak sam tytuł wskazuje O pisaniu na chłodno jest o... pisaniu. Jednak pierwsza część "Pisarski memuar" poświęcona jest głównie życiu autora, a raczej jego krętej drodze, która w końcu doprowadziła go do wielkiego sukcesu i milionów sprzedanych egzemplarzy. Na facebooku wydawnictwa widziałam, jak niektórzy byli zniesmaczeniu, no bo jak to tak? W tak młodym wieku napisać biografię?! Moim zdaniem to nie jest biografia, autor skupił się tylko na wydarzeniach i osobach, jakie popchnęły go w literacki świat. Jednocześnie opisał w to bardzo ciekawy sposób, kilkakrotnie nie mogłam się od tej książki oderwać. Byłam ciekawa jak będą wyglądały dalsze losy Remigiusza Mroza, chociaż przecież wiedziałam, gdzie finalnie się znajdzie (czyt. na liście bestsellerów ☺️). Po skończeniu O pisaniu na chłodno, moja lista "do przeczytania" baaardzo się wydłużyła, autor podrzucił ogrom pozycji wartych przeczytania, którym ja zamierzam się bliżej przyjrzeć. Podoba mi się, że Mróz trzeźwo patrzy na swoją twórczość, potrafi znaleźć błędy i co najważniejsze, przyznać się do nich. "Wyjaśniło"  się również skąd takie tempo wydawania kolejnych książek.  Otóż jest to owoc ciężkiej pracy, dyscypliny, wyrobionych nawyków i samozaparcia. Dużo osób zarzuca autorowi, że tempo pisania nie idzie w parze z researchem, tego nie wiem, ale wkrótce na pewno się przekonam.

Z tego poradnika dowiesz się:

  • jaką narrację najlepiej wybrać na początek,
  • jakie są typy narracji,
  • jak powinny wyglądać opisy,
  • jak pisać dialogi,
  • na co należy zwrócić uwagę od strony technicznej,
  • jak kreować bohaterów,
  • jak powinien wyglądać i co zawierać mail do wydawnictwa

i wiele innych, przydatnych początkującym autorom, rzeczy.


Jestem w trakcie pisania książki, a fabuła drugiej siedzi mi już prawie rok w głowie. Gdy Remigiusz Mróz opisywał jak wyglądało na początku jego pisanie i jak często nachodziły go wątpliwości, to miałam ochotę przybić z nim pionę. Codziennie obiecuje sobie, że usiądę do pisania i kończy się to na tym, że znajduje milion innych rzeczy do zrobienia. Dlaczego? Bo mam mnóstwo wątpliwości, ale O pisaniu na chłodno dało mi kopa do działania. Po pierwsze, spojrzałam z innej strony na swoją historię i przyjrzałam się bliżej kwestii technicznej, która krótko mówiąc leży i kwiczy. A raczej leżała i kwiczała, bo w weekend wzięłam się za to i poprawiłam wszystko co ewidentnie tego wymagało. Myślę, że najnowsza pozycja Remigiusza Mroza przypadnie do gustu jego fanom (ze względu na dosyć osobistą pierwszą część) i początkującym autorom, bowiem droga najpopularniejszego pisarza w Polsce nie była usłana różami, a jego historia daje nadzieję osobom, które marzą o napisaniu swojej powieści.


Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.



Komentarze

  1. Książki raczej pisać nie będę, ale z ciekawości przeczytam. Poznawanie twórczości tego autora, jest moim ambitnym planem na początek przyszłego roku. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kupiłam ją Bratu pod choinkę - jak napiszę piszę pierwszą powieść, to oczywiście będę oczekiwać egzemplarza z dedykacją:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram