Spełnione życzenia | Karolina Wilczyńska

Każdego powinno się utwierdzać w przekonaniu, że jest potrzebny. I każdy zasługuje na to, by mieć obok siebie drugiego człowieka.

Spełnione życzenia

Karolina Wilczyńska

Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 31/10 /2018
Liczba stron 270
Ocena 9/10

Wyobraź sobie dziewczynkę, której ludzie ofiarowują swoje historie. Nie przypuszczają, że słowa wypowiadane na głos mogą wpływać na ich przyszłość. Historia jak z bajki? W święta to możliwe! Tylko że marzenia mogą żyć swoim życiem i nie zawsze spełniają się w taki sposób, jak to sobie zaplanowaliśmy. Czasami los zgotuje nam zupełnie inną historię...

W tym roku szybko zaczęłam czytanie świątecznych książek. Gdy przyszła do mnie cudownie pachnąca świętami paczka od Wydawnictwa Czwarta Strona, naszła mnie ogromna ochota na sięgnięcie po którąś z cudowności, które znalazły się w paczce. Spełnione życzenia to najcieńsza książka z sześciu jakie dostałam, więc od razu się na nią zdecydowałam. Twórczość Karoliny Wilczyńskiej nie jest mi obca, do tej pory przeczytałam dwie jej książki- Zamarznięte serca oraz Performens i obie bardzo mi się podobały. Z tą nie było inaczej, do tej pory jestem pod ogromnym wrażeniem, jak udało się autorce, w książce tak niewielkich rozmiarów,  stworzyć niesamowicie świąteczny klimat i wartościową historię.

Styl autorki jest bardzo przyjemny, przez jej książki wręcz się płynie. Tę pozycję przeczytałam w jeden dzień, historia bohaterów bardzo mnie pochłonęła. Niektórych polubiłam od razu, inni wywoływali we mnie negatywne emocje. Chyba z największym zaangażowaniem śledziłam losy pani Krystyny, która samotnie wychowuje wnuki i robi wszystko by zapewnić im dach nad głową. Co prawda jej córka pomieszkuje z nimi, ale od dobra dzieci ważniejszy jest dla niej pełny kieliszek. Ta historia najbardziej mnie poruszyła. Na kartach tej powieści poznacie kilka historii, które na koniec, mniej lub bardziej, się ze sobą łączą. Poznacie pracoholika Zbyszka, dla którego praca jest wszystkim, a rodzina schodzi na dalszy plan. Niejednokrotnie miałam ochotę wytargać go za uszy i przemówić mu do rozsądku.. Poznacie również Elwirę i jej męża, którzy na pierwszy rzut oka wydają się szczęśliwym małżeństwem, jednak do pełnego szczęścia czegoś im brakuje.. Bohaterów jest wiele, ale niech was to zniechęci. Tak naprawdę nie miałam z tym najmniejszego problemu, każda z postaci jest bardzo charakterystyczna i barwna, przez co z łatwością przyszło mi zapamiętanie ich wszystkich.

Spełnione życzenia to książka niezwykle ciepła, klimatyczna i okraszona magią świąt. Dodatkowo jest pozycją bardzo wartościową, ukazującą to co w życiu jest najważniejsze- zdrowie i rodzina. I jeszcze jedno- uważajcie, o prosicie i o czym marzycie, bo Wasze życzenia mogą się spełnić.. Niekoniecznie w taki sposób jakbyście sobie tego życzyli :)
Podsumowując, jeśli szukacie wciągającej, wartościowej i wprowadzającej w świąteczny nastrój książkę, to śmiało sięgnijcie po Spełnione życzenia! Wierzę, że będziecie zachwyceni ❄️



Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.








"GWIAZDKA Z NIEBA" KATARZYNA MICHALAK

"Niektórzy ludzie , choćby mieli wszystko, nigdy nie będą szczęśliwi.
Inni nie mają nic, a potrafią cieszyć się życiem."

"Gwiazdka z nieba"
Katarzyna Michalak
Seria mazurska (tom I)
Wydawnictwo Znak Literanova
Data wydania 06/11/2017
Liczba stron 316

Nataniel jest nieco poturbowany przez życie- stracił nie tylko bliskich, ale i dach nad głową. Musiał zacząć radzić sobie sam, ruszając w nieznane. Trafił do Sennej- wioski na Mazurach, która miała być tylko krótkim przystankiem w jego podróży. Czy los w końcu uśmiechnie się do Nataniela? Czy nagrodzi dobre serce i szlachetną duszę?

           "Gwiazdka z nieba" to pierwsza książka Katarzyny Michalak jaką czytałam i nie jestem pewna czy sięgnę po inne. Chociaż jestem trochę ciekawa drugiego tomu tej serii, czyli " Promyk słońca". Ale czy po nią sięgnę to się dopiero okaże. Przyznam szczerze, że do niedawna w ogóle nie interesowałam się książkami polskich autorów i byłam w szoku, że ta autorka napisała ponad trzydzieści książek.

"Bóg stworzył innych ludzi nie tylko po to, by cię krzywdzili,
lecz przede wszystkim po to, by ci pomogli.
Byli przy tobie w takiej chwili jak ta. Pustej i samotnej."

           Mimo, że książka okazała się w końcowym rozrachunku przyjemną pozycją to przeszkadzało mi kilka rzeczy, przede wszystkim sceny erotyczne, które według mnie są tu zbędne, tak jakby wepchnięte na siłę. Dużo opisów, a co za tym idzie mało dialogów. Przeszkadzało mi też mnóstwo dziwnych zbiegów okoliczności. Przeczytałam tę książkę po świętach, ale osoby które chciałyby po nią sięgnąć w okresie świątecznym, by wczuć się w atmosferę mogą być rozczarowane. Okładka jest bardzo świąteczna, zimowa.. ale święta są tu może przez 10 stron.

"(...) w miłości nie ma miejsca na żadne "ale".
Albo jest bezwarunkowa, albo to nie miłość."

           Bohaterów polubiłam, chociaż niejednokrotnie chciałam nimi potrząsnąć, by wzięli się w garść, bo to co wyprawiali przechodziło ludzkie pojęcie. Naiwność głównego bohatera też zwalała z nóg. Nie można jednak powiedzieć, że postaci są bez wyrazu.

           W tej książce jest wszystko: miłość, namiętność, samotność, smutek, znęcanie się nad zwierzętami, zdrada, przyjaźń i "gangsterka".. Zapomniałam jeszcze o kilku stronach świąt. Czyli tak naprawdę jest tu wszystko i nic. "Gwiazdka z nieba" jest pozycją, która nadaje się jako "przerywnik" między książkami bardziej wymagającymi. Jednak jestem w szoku, że ta książka została nominowana do bestsellerów Empiku. W zeszłym roku wyszło naprawdę wiele dobrych książek i z pewnością lepszych niż ta, więc jestem zdziwiona, że właśnie ta pozycja dostała nominację.

Podsumowując "Gwiazdka z nieba" jest książką lekką, którą czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Jednak kilka razy pojawiły się momenty, które były nudne i męczące. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej dadada.pl


ZAMARZNIĘTE SERCA | KAROLINA WILCZYŃSKA

"Zwykle do każdej osoby i sprawy staram się mieć jednoznaczny stosunek. Lubię kogoś albo nie. Coś mi się podoba albo nie. Wtedy wszystkie decyzje są proste i nie trzeba się zbyt długo zastanawiać. To pomaga. Nie mówiąc o tym, że omija się niepotrzebne rozterki i mnóstwo problemów."

"Zamarznięte serca"
Karolina Wilczyńska
Seria: Rok na kwiatowej, tom II
Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 11/2017
Liczba stron 312

Życie Lilianny wywraca się do góry nogami, gdy pod swój dach przyjmuję córkę kuzynki. Musi się nią zaopiekować przez jakiś czas, jednak nie jest to łatwy orzech do zgryzienia. Nastolatka sprawia jej wiele trudności, gdy Lilianna postanawia się z nią rozprawić, poznaje mroczną przeszłość dziewczyny, jednocześnie budząc swoje demony przeszłości. Lilianna będzie musiała podjąć kilka ważnych decyzji, które będą miały wielki wpływ na jej życie.
Czy uda się jej porozumieć z nastolatką?
Czy podjęte przez nią decyzje będą dobre?

          Monia z bloga SiemaMoniaCzyta często zachwalała książki Karoliny Wilczyńskiej, a dokładniej serię "Stacja Jagodno". Nie ukrywam, że bardzo mnie do niej zachęciła, i od dawna ta seria jest na mojej liście "do kupienia". Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy od Wydawnictwa dostałam książkę Karoliny Wilczyńskiej.

          Styl autorki mnie urzekł i bardzo przypadł mi do gustu. Narracja jest pierwszoosobowa, jednak bohaterki zwracają się bezpośrednio do czytelniczek. Zwierzają się ze swoich sekretów, opowiadają o swoich problemach. Historie poznajemy z czterech różnych perspektyw. Co prawda problemy Lilianny grają pierwsze skrzypce w tej pozycji, jednak gdy jej przyjaciółki wchodzą w rolę narratora, poznajemy historię ich oczami. Kobiety starają się "rozgryźć" problemy przyjaciółki i jej pomóc. Jednak przy okazji poznajemy również ich problemy i życie prywatne.

          Bohaterki są bardzo różnorodne, można by powiedzieć, że wręcz się uzupełniają. Każda z nich jest inna, ale każda wydaje się ciekawa i bardzo przyjazna. Śmiało mogę powiedzieć, że są prawdziwe do bólu. A sposób narracji sprawił, że czułam się jakbym siedziała koło nich przy filiżance kawy, słuchając co mają mi do powiedzenia. Skoro pojawiły się cztery bardzo różne bohaterki to również inne problemy, z którymi przyszło im się zmierzyć. Mroczna przeszłość, która powróciła w najmniej oczekiwanym momencie, problemy w pracy połączone z nieśmiałością i niskim poczuciem wartości, problemy ciężarnej kobiety, która ma już jedno małe dziecko i zapracowanego męża. Nie potrafię wybrać jednej bohaterki, którą najbardziej polubiłam. Chociaż zdecydowanie na tle innych Lilianna wydaje się najbardziej charakterystyczna. Kobieta sukcesu, perfekcjonistka, dbająca o wszystko w najmniejszym calu. Podobało mi się to, podobał mi się jej zapał do pracy i to, że była bardzo zorganizowana.

          W książce poruszonych zostało kilka ważnych i jednocześnie trudnych tematów. Każdy wątek został do końca poprowadzony, nie ma tu mowy o niedomówieniach. Co jest wielkim plusem tej pozycji.
Nie wiem czemu, ale byłam święcie przekonana, że jest to książka typowo świąteczna. Owszem, Święta się tu pojawiły i to aż cztery razy. Jednak jestem zdania, że są tu raczej delikatnym tłem całej historii. Jeśli szukacie książki, która wprowadzi Was w świąteczny klimat, to niestety ta nie sprosta Waszym wymaganiom.

          Jeśli macie ochotę na lekką, napisaną w świetnym stylu książkę, to ta pozycja jest dla Was. Jednak nie mylcie "lekkiej" z "niezobowiązującą". Bowiem, problemy tu poruszone nie są łatwe i zmuszają momentami do refleksji. "Zamarznięte serca" to idealna książka na te zimne, zimowe wieczory.
Z miłą chęcią sięgnę po inne książki tej autorki.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.


"(...) gdzie się podziały czasy, w których słowa miały jeszcze jakieś znaczenie, kiedy o pewnych rzeczach mówiło się raz w życiu, a wyznania przeznaczone były tylko dla tej jednej, jedynej osoby?"

instagram