📝 WYWIAD Z KAROLINĄ WILCZYŃSKĄ

Dzień dobry! ♡
Twórczość Karoliny Wilczyńskiej większości z Was z pewnością jest znana. Za mną dopiero dwie książki Pani Karoliny, ale obie bardzo mi się podobały i z przyjemnością sięgnę po inne jej pozycje. Moje opinie na temat przeczytanych przeze mnie książek, znajdziecie tutaj: Zamarznięte serca i Performens.

WYWIAD Z KAROLINĄ WILCZYŃSKĄKarolina Wilczyńska- autorka najpiękniejszej literatury obyczajowej. Kobieta ze wszystkimi zaletami i wadami swojej płci: wrażliwa, emocjonalna i romantyczna, ale bywa też kapryśna, złośliwa i bezwzględna. Wierzy w przeznaczenie i miłość, a że jest uparta, to mimo różnych doświadczeń nadal uda w ludzką szczerość i własną intuicję. Pisze o tym, co jej zdaniem najważniejsze w życiu - o uczuciach - nie bojąc się nawet tych najskrytszych i najtrudniejszych. Bo najważniejszy jest dla niej człowiek i jego emocje. Prawie najważniejszy. Zaraz po miłości.
Autorka powieści: Performens, Ta druga, Anielski kokon, Jeszcze raz, Nataszo, Ja, Kochanka, Dasz radę, Nataszo oraz bestsellerowego cyklu Stacja Jagodno.
źródło: Czwarta Strona

Czy napisanie książki było Pani marzeniem?
WYWIAD Z KAROLINĄ WILCZYŃSKĄTak, bardzo chciałam napisać książkę. Początkowo marzyłam tylko o jednej i nawet mi do głowy nie przyszło, że kiedyś będzie ich kilkanaście. A jeszcze wiele przede mną, więc możecie sobie wyobrazić jaka jestem szczęśliwa.

Co lub kto zmotywował Panią do napisania pierwszej książki?
Pierwszą książkę napisałam, żeby zrobić na złość komuś, kto wątpił, czy to potrafię. Jak widać - czasami złość potrafi w życiu pomóc :)
Czy tworząc bohaterów wzoruje się Pani na znanych Pani osobach?
Nigdy nie opisuję dosłownie znanych mi osób. Jednak chętnie słucham ludzi, obserwuję ich i potem te historie i spostrzeżenia są inspiracją do tworzenia moich bohaterów.
 Który z bohaterów Pani książek jest Pani ulubionym? 
To bardzo trudne pytanie. Chyba nie potrafiłabym wybrać jednego. Lubię wszystkich, są przecież jak gdyby moimi dziećmi. 
 Z której swojej książki jest Pani najbardziej dumna? 
I tu odpowiedź jest  podobna, jak na poprzednie pytanie. Kiedy dostaję egzemplarze autorskie kolejnej książki zawsze cieszę się tak samo i tak samo jestem dumna. Bez względu na to, którą jest z kolei. 


Czy pisanie jest dla Pani pasją? A może pracą?
Teraz,  po dwunastu latach od debiutu, mogę powiedzieć, że spotkało mnie największe szczęście - moja pasja stała się jednocześnie pracą. A jeśli robi się to, co się kocha, to właściwie nie czuje się, że to praca.

 Pisze Pani aktualnie jakąś książkę? 
Oczywiście. Właściwie zawsze piszę jakąś książkę. Teraz pracuję nad kolejną opowieścią, ale nie chcę zdradzać, o czym będzie. Cieszę się, że Czytelnicy proszą o kolejne, a ja wciąż mam wiele historii do opowiedzenia.

Spotkała się Pani z negatywnymi opiniami na temat swojej twórczości? Jeśli tak, to bierze je Pani pod uwagę przy pisaniu kolejnych pozycji?
Oczywiście, zdarzają się takie. Rozumiem, że nie każdemu musi się podobać to, co piszę i nie mam z takimi sytuacjami problemu. Jeżeli krytyka jest konstruktywna, to staram się ją przemyśleć, żeby pisać coraz lepiej. Natomiast jeżeli to zwykły hejt - nie zwracam uwagi.

Jaki jest Pani ulubiony autor bądź autorka?
Moim ulubionym autorem jest od bardzo dawna (i tak pewnie pozostanie) Jerzy Kosiński. 
 Gdzie lubi Pani pisać najbardziej?

Piszę w domu i chociaż mam biurko, z którego nawet czasami korzystam, to najbardziej lubię pisać leżąc w łóżku. Tak właśnie powstaje większość moich powieści.

Karolinę Wiczyńską znajdziecie tutaj:
strona internetowa: www.karolinawilczynska.eu
instagram: kwilczynska11

Koniecznie dajcie znać czy znacie już twórczość Karoliny Wilczyńskiej i która książka, bądź książki są Waszymi ulubionymi ♡ 



📝 WYWIAD Z MAŁGORZATĄ FALKOWSKĄ

Dzień dobry! ♡
Małgorzatę Falkowską pewnie spora część z Was zna. Gosia jest autorką wielu książek: serii Mąż potrzebny na już, Po co komu biała kredka, To nie jest twoje dziecko oraz Palety marzeń i to właśnie od tej ostatniej zaczęła się moja przygoda z twórczością autorki (link). Zapraszam do przeczytania wywiadu z Małgorzatą Falkowską.

WYWIAD Z MAŁGORZATĄ FALKOWSKĄ
Fot. Maciej Zienkiewicz dla Wydawnictwa LIRA

Małgorzata Falkowska - włocławianka mieszkająca na stałe w Toruniu, który pokochała całym sercem dzięki swojemu mężowi, Wojtkowi. Absolwentka pedagogiki specjalnej, dla której praca stała się prawdziwą pasją. Zetknęła się w niej także z mrocznymi stronami ludzkiej psychiki. Tym doświadczeniom zawdzięczamy książkę  „To nie jest twoje dziecko” wydaną nakładem wydawnictwa LIRA.





Czy napisanie książki było Twoim marzeniem?


Na pewno, tylko długo trzymałam je głęboko w sobie, nie wierząc, że może się spełnić. Bo gdzie ja pisarką? :)


Co lub kto zmotywował Cię do napisania pierwszej książki?


Śmierć. Dokładnie śmierć teściowej. Pół roku spędziła w szpitalu i my tak naprawdę "czekaliśmy" na najgorsze. Lekarze nie mieli wątpliwości, nie wiedzieli tylko kiedy. Kiedy patrzysz na ból bliskich i tu nie mówię tylko o teściowej, ale i moim mężu, który w młodym wieku tracił mamę, wiesz, że trzeba być silnym. Pisałam po nocach, wylewając z siebie emocje i dzień po pogrzebie skończyłam książkę, a mój mąż powiedział, że jeśli nie wyślę, to nie dowiem się czy się do tego nadaję. 

Czy tworząc bohaterów wzorujesz się na znanych Ci osobach? 


Moja rodzina szuka siebie :) i owszem kilka cech znajdują, ale zazwyczaj bohaterowie są wytworami wyobraźni. 

Który z bohaterów Twoich książek jest Twoim ulubionym? 


To trudne pytanie, bo lubię kilku. Magdę, Alka, Iliasa, Gabi i tych, których nie znacie. Jeden ulubiony to stanowczo zbyt mało :)

 Z której swojej książki jesteś najbardziej dumna?


Ewidentnie z "Palety marzeń", jeśli mowa o tych wydanych. Ona jest taka pozytywna, choć dotyka też  trudnych tematów. Lubię różnorodność i skakanie od gatunku do gatunku, co daje mi radość. Paleta była eksperymentem i ciągnie za sobą kolejne NA, bo mi się to spodobało.

Czy pisanie jest dla Ciebie pasją? A może pracą?


Do pracy to daleko, bo zarobki autorów są śmieszne. Bez pracy nie mogłabym się utrzymać więc jest to pasja. Choć skrycie wierze, że kiedyś uda się z niej żyć.

WYWIAD Z MAŁGORZATĄ FALKOWSKĄPiszesz aktualnie jakąś książkę?

WYWIAD Z MAŁGORZATĄ FALKOWSKĄ

Ja zawsze piszę :) pytanie tylko co. A teraz piszę kolejne New Adult, którego akcja o zgrozo ma miejsce zimą. Te upały mi nie pomagają, kiedy moi bohaterowie narzekają na mróz.

Spotkałaś się z negatywnymi opiniami na temat Twojej twórczości? Jeśli tak, to bierzesz je pod uwagę przy pisaniu kolejnych pozycji?

Bo to z jedną :) wystarczy wejść na LC i poczytać o moich gniotach, choć ciekawi mnie czemu w takim razie ktoś doczytał do końca. Czy się przejmuję? Spójrzmy na to, że ktoś krytykuje w książce, coś co innym się podoba. Ja się nie będę dopasowywała do jednostki, bo to nie ma sensu. Jak ktoś mnie nie lubi czytać, to jest tyle innych książek, że droga wolna. Po co się męczyć. A że negatywne opinie przyciągają publikę to czasem można pojechać po Falkowskiej czy innej autorce, ale tym już się nie przejmuję.

Jaki jest Twój ulubiony autor bądź autorka?


Remigiusz Mróz i Kasia Puzyńska od kryminałów, alei w obyczaju mam swoje typy, które pewnie nikogo nie zdziwią. Sylwia Trojanowska i Daria Skiba są  mi bliskie na tyle, by zawsze być moimi NAJ <3

Gdzie lubisz pisać najbardziej?


Mam biurko, ale mi się pasuje, bo ja wolę kącik w narożniku, gdzie schowam się i klikam godzinami w klawiaturę. Zapominam o całym świecie, a mój mąż się tylko śmieje, że dobrze, że przypomina mi, że trzeba jeść i pić czasem.



WYWIAD Z MAŁGORZATĄ FALKOWSKĄ
Fot. Maciej Zienkiewicz dla Wydawnictwa LIRA

Gosię znajdziecie tutaj:
instagram: malgorzatafalkowska
facebook: Małgorzata Falkowska
grupa FB: Małgorzata Falkowska - miejsce spotkań z autorką 😉 











Koniecznie dajcie znać czy lubicie książki Gosi Falkowskiej 

i czy spodobał Wam się wywiad ♡







📝 WYWIAD Z MARIKĄ KRAJNIEWSKĄ

Cześć Kochani!
Zachęcam Was do przeczytania krótkiego wywiadu z Mariką Krajniewską, autorką wielu książek. Moja przygoda z twórczością autorki rozpoczęła się od Och, Elvis (opinia tutaj).

Marika Krajniewska urodziła się i wychowała w Petersburgu, wakacje spędzała w ukraińskich Czerkasach, a od ponad dwudziestu lat jest związana z Polską. Na co dzień przeciwdziała uprzedzeniom opartym na krzywdzących stereotypach. Wyznaje zasadę łączenia zamiast dzielenia: krajów, narodów, kultur. Pisze książki i scenariusze filmowe. Jest reżyserką i producentką krótkometrażowego filmu fabularnego „Głód”, który został doceniony na międzynarodowych festiwalach.


Czy napisanie książki było Twoim marzeniem?


Raczej potrzebą. To był jakiś wewnętrzny zew, pójście pewną drogą. Nie miałam nigdy marzenia, by pojawiła się książka mojego autorstwa. Po prostu zaczęłam pisać i książki rodziły się jedna po drugiej.


Co lub kto zmotywował Cię do napisania pierwszej książki? 


Był w moim życiu czas poszukiwania własnej drogi, wtedy czułam ogromną melancholię i smutek. Nie wiem czy ten smutek popchnął mnie do "pióra", ale to właśnie wtedy zaczęłam pisać. Motywacji raczej nie potrzebuję, uwielbiam to zajęcie!

Czy tworząc bohaterów wzorujesz się na znanych Ci osobach?


Bardzo rzadko, choć sytuacje z życia wzięte goszczą w każdej z moich książek. Wydaje mi się, że nie sposób stworzyć fikcję literacką w stu procentach. Jednym z bohaterów, który miał swój pierwowzór to uliczny "batman", jak go określił w recenzji prof. Leszek Szaruga, czyli główny bohater powieści Schronisko.

Który z bohaterów Twoich książek jest Twoim ulubionym? 


Obecnie uwielbiam moje babcie z najnowszej książki "Och, Elvis". Są nieobliczalne, nieszablonowe, wychodzące poza stereotypy. Lubię bardzo stworzoną przez siebie postać cycatej Alicji w powieści "Przystań", która dopiero ukaże się w niedalekiej przyszłości. No i oczywiście ogromnym uczuciem darzę Chemika ze wspomnianego wyżej Schroniska. To są bardzo charakterne postaci. Mają dużo do powiedzenia, choć często trzymają język za zębami.

Z której swojej książki jesteś najbardziej dumna?


Lubię je wszystkie. Każda wniosła do mojego życia wartości, za które jestem wdzięczna. Każda dała czytelnikom inne emocje, różne historie, na swój sposób wyjątkowe.

Czy pisanie jest dla Ciebie pasją? A może pracą?

Zdecydowanie łączę te dwa określenia. I uwielbiam to robić. W innym przypadku czynności, które wykonuję nie płynęły by z serca. A jeśli nie, to jaki jest sens na ich wykonywanie?

Piszesz aktualnie jakąś książkę?


Tak, pracuję nad trzecią częścią przygód seniorek i Małej Mi. Drugi tom jest już u wydawcy, ale też kończę pracę nad powieścią dla dzieci, w której będzie dużo magii, ale bez udziału magicznych przedmiotów, tą magią będziemy my sami, ludzie i otaczający nas świat.

Spotkałaś się z negatywnymi opiniami na temat Twojej twórczości? Jeśli tak, to bierzesz je pod uwagę przy pisaniu kolejnych pozycji?

Oczywiście. Nie sposób chyba będąc twórcą zadowolić wszystkich. Gusta są różne i każdy ma prawo do nielubienia mojej twórczości, tak jak i ja nie lubię książek tego czy innego twórcy. Nie ma w tym nic złego. Negatywnych opinii jest bardzo mało, chętnie bym wzięła je pod uwagę, lecz nie da się. A to dlatego, że nie ma w nich konstruktywnej krytyki, tylko "biadolenie", że książka się nie podobała. Dlatego odnoszę się z szacunkiem do takich recenzji i piszę dalej. Tych pozytywnych jest zdecydowanie większych, a one są jak najbardziej konkretne.

 Jaki jest Twój ulubiony autor bądź autorka?


Lubię prostotę Czechowa, za którą schowana jest siła. Lubię Dowaltowa, Dostojewskiego, Tołstoja. Generalnie klasyka literatury rosyjskiej zawsze będzie u mnie na miejscu pierwszym. Ze współczesnych pisarzy wczesny Schmitt, ale już bez ostatnich jego dzieł. Jednak mimo wszystko proza rosyjska jest mi najbliższa.

Gdzie lubisz pisać najbardziej?


Na balkonie i w kawiarniach. Na kanapie, w pociągu. Wszędzie tam, gdzie mam odrobinę wolnej przestrzeni i wolnego czasu. W trakcie pisania nie musi otaczać mnie cisza. Piszę w różnych okolicznościach. Bardzo często pisałam czekając aż córka skończy zajęcia taneczne. Dobra kawa pomaga i delikatnie odwraca uwagę, inspirując przy tym.

Marikę Krajniewską znajdziecie tutaj:
blog: prosteopowiesci.pl
instagram: marikakrajniewska
facebook: Marika Krajniewska











Koniecznie dajcie znać czy wywiad Wam się podobał i czy znacie książki Mariki Krajniewskiej ♡



instagram