"W MARATONIE ŻYCIA" ANNA HARŁUKOWICZ- NIEMCZYNOW
Cały czas się zastanawiam, dlaczego młodość nie pobiera nauk od starszych pokoleń. Wyfruwa z gniazda młody ptak i myśli, że świat się zmieni. A świat (...) jest zawsze taki sam. Tylko ludzie patrzą na niego z różnych perspektyw.
Anna Harłukowicz- Niemczynow
Wydawnictwo Videograf
Data wydania 28/08/2017
Ilość stron 409
Matylda kilka lat tkwiła w związku bez przyszłości, który niszczył ją od środka. Jedynym plusem małżeństwa z Kostkiem był ich syn, dla którego kobieta jest w stanie zrobić wszystko. Pewnego dnia Matylda poznaje mężczyznę, który ją docenia, szanuje i kocha bezwarunkowo.
Jest jednak problem, Jan jest żonaty. Czy porzucą swoje dotychczasowe życie i partnerów by być razem? Czy uda im się stworzyć udany związek?
Matylda przeżyła bardzo dużo w swoim życiu. Wie czym jest nieodwzajemniona miłość, romans i utrata bliskiej osoby. Mimo wielu przeciwności losu, potrafi zawsze znaleźć w sobie siłę, by zmierzyć się z problemami.
Zacznę od plusów powieści, których było niewątpliwie więcej. Książka wciąga od pierwszej strony. Nie odkładałam jej na dłużej niż wymagały tego moje obowiązki. Powieść napisana jest w przyjemny i nieskomplikowany sposób. Każde słowo chłonęłam, chcąc więcej i więcej. Dodatkowo książka przepełniona jest wieloma mądrymi przemyśleniami.
Historia jest przedstawiona w ciekawy sposób. Matylda chce pokonać słabości swojego ciała i umysłu, dlatego wzięła udział w maratonie. Każdy przebiegnięty kilometr to kolejny zamknięty rozdział w życiu bohaterki.
W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Matylda opowiada o swoim trudnym życiu i wielu przeciwnościach losu, z którymi przyszło jej się zmierzyć. Bohaterka przez długi czas nie była sama, jednak czuła się samotna. Samotna w życiu i małżeństwie. Podziwiam ją za silną wolę, odwagę i chęć do walki. Chociaż to co ją spotkało, przynajmniej na początku, było spowodowane jej naiwnością, chęcią bycia kochaną i potrzebną, za wszelką cenę. Gdyby posłuchała Babci, być może jej życie wyglądałoby inaczej. Muszę napisać coś więcej o Babci, bo zdecydowanie jest to postać, której nie da się nie lubić. Niesamowicie mądra, chętna do pomocy, kochająca całym sercem i służąca zawsze dobrą radę. Gdyby nie ona i Kajtek- synek Matyldy, myślę, że kobieta poddałaby się bez walki. Na szczęście przy swoim boku miała kochającą Babcię i synka.
Historia głównej bohaterki wywołała u mnie lawinę emocji. Momentami byłam zła, smutna, wzruszona, rozbawiona i pełna współczucia. Autorka pokazała, że życie nie zawsze jest usłane różami. Często jest tak, że to co wydaje się piękne od zewnątrz, psuje się od środka.
Tak było z małżeństwem Matyldy i Kostka.
Przyznam szczerze, że był moment, w którym miałam ochotę potrząsnąć Matyldą i powiedzieć, żeby się wzięła w garść! Chociaż, nie powinnam się dziwić, że bohaterka w końcu się poddała. Spotkało ją tyle zła, że dla jednej osoby jest to zdecydowanie za dużo. Myślę, że każdemu zabrakło by sił. Na szczęście Matylda się pozbierała i pokazała, że można żyć dalej, mimo doświadczeń przepełnionych smutkiem, rozczarowaniem i bólem.
Przejdę do minusów, a raczej jednego minusa. Opis podany na okładce książki jest ogromnym spojlerem. Gdyby nie informacje zawarte w opisie, sądzę, że kilka rzeczy byłoby dla mnie zaskoczeniem, przez co książka zyskała by w moich oczach. Czekałam w szczególności na jeden moment podany w opisie i wydarzył się on pod koniec książki.. Więc znałam praktycznie całe zakończenie historii. Jest to jedyny minus powieści i szkoda, że się pojawił, bo bardzo łatwo można było go wyeliminować.
Podsumowując, jeśli chcecie przeczytać tę książkę to nie czytajcie opisu, który jest na okładce. Dzięki temu powieść będzie dla Was bardziej zaskakująca.
Jeśli lubicie książki lekkie a jednocześnie skłaniające do przemyśleń, to ta pozycja powinna Wam się spodobać.
↠ STREFA CYTATÓW ↞
"(...) jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B i cały alfabet do końca. Nie da się nagle zatrzymać pędzącego pociągu. Moje życie właśnie nim było. Wsiadłam i nie umiałam wysiąść. Nie było końcowej stacji, a ja na tamtą chwilę posiadałam bilet tylko w jedną stronę."
↞↠
"Nie byłabym sobą, gdyby nie było mi dane tego przeżyć. Jestem wdzięczna i biegnę dalej, zostawiając w sercu to, co dobre."
↞↠
"(...) trzeba żyć tak, aby nikogo nie przepraszać za swoje czyny."
↞↠
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.