COFFEE BOOK TAG
Ten TAG znalazłam na blogu Książki, recenzje, czytelnicy. Bardzo mi się spodobał (chyba głównie dlatego, że kawę i książki wręcz kocham) i postanowiłam zacząć go na moim blogu.
Miłego czytania :)
1. Czarna
Książka, w którą nie mogłaś się wkręcić.
Maxime Chattam "Obietnica Mroku", opinie na temat tej książki w większej części były pochlebne. Lubię dobre kryminały a właśnie tak opisywana była ta książka. Niestety zawiodłam się, recenzję możecie przeczytać tutaj- "Obietnica mroku".
2. Miętowa mocca
Książka, która staje się bardziej popularna w okresie świątecznym.
Szczerze? Nie mam pojęcia. Z pewnością "Opowieść wigilijna" jednak ja osobiście w okresie świątecznym lubię wracać do "Oskara i Pani Róży"
3. Gorąca czekolada
Moja ulubiona książka z dzieciństwa.
"Kubuś Puchatek" Alana Alexandra Milne.
4. Podwójne esspresso
Książka, która trzymała Cię na krawędzi fotela od początku do końca.
Dużo było takich książek, ale postanowiłam wybrać jedną z ostatnio czytanych. Jest to "Horyzont umysłu" Thomasa Arnolda, recenzję możecie przeczytać tutaj- "Horyzont umysłu".
5. Starbucks
Książka, którą widzisz wszędzie.
Myślę, że jest to "Zapisane w wodzie" Pauli Hawkins. Napisałam recenzję tej książki, którą możecie przeczytać tutaj- "Zapisane w wodzie".
6. Hipsterska kawiarnia
Książka napisana przez niezależnego autora.
Jedyna autorka, która przychodzi mi do głowy to oczywiście Nicole Sochacki- Wójcicka.
Wydała "#instaserial o miłości" i "#instaserial o ślubie".
Niestety nie miałam okazji przeczytać jeszcze żadnej z tych książek ale wkrótce nadrobię zaległości.
7. Przypadkiem dostałam bezkofeinową
Książka po której spodziewałaś się więcej.
"Już mnie nie oszukasz" Harlana Cobena. Oczekiwałam od niej więcej z własnej głupoty. Ogłuszona pozytywnymi opiniami jaka ta książka jest wspaniała a zakończenie wgniata w fotel, oczekiwałam bardzo dużo. Książka jest świetna, typowo Cobenowska ale troszkę się rozczarowałam.
Napisałam recenzję tej książki, więc zapraszam do przeczytania- "Już mnie nie oszukasz".
8. Idealne połączenie
Książka lub seria, która była zarówno słodka jak i gorzka ale ostatecznie przypadła Ci do gustu.
"Gwiazd naszych wina" Johna Greena. Wielka miłość i ciężka choroba. Moim zdaniem jest to zdecydowanie połączenie słodko- gorzkie.
Miłego czytania :)
1. Czarna
Książka, w którą nie mogłaś się wkręcić.
Maxime Chattam "Obietnica Mroku", opinie na temat tej książki w większej części były pochlebne. Lubię dobre kryminały a właśnie tak opisywana była ta książka. Niestety zawiodłam się, recenzję możecie przeczytać tutaj- "Obietnica mroku".
2. Miętowa mocca
Książka, która staje się bardziej popularna w okresie świątecznym.
Szczerze? Nie mam pojęcia. Z pewnością "Opowieść wigilijna" jednak ja osobiście w okresie świątecznym lubię wracać do "Oskara i Pani Róży"
"(...) życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne.
Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić.
W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć."
Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić.
W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć."
3. Gorąca czekolada
Moja ulubiona książka z dzieciństwa.
"Kubuś Puchatek" Alana Alexandra Milne.
"Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałbym żyć sto lat minus jeden dzień,
abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie."
abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie."
4. Podwójne esspresso
Książka, która trzymała Cię na krawędzi fotela od początku do końca.
Dużo było takich książek, ale postanowiłam wybrać jedną z ostatnio czytanych. Jest to "Horyzont umysłu" Thomasa Arnolda, recenzję możecie przeczytać tutaj- "Horyzont umysłu".
Książka, którą widzisz wszędzie.
Myślę, że jest to "Zapisane w wodzie" Pauli Hawkins. Napisałam recenzję tej książki, którą możecie przeczytać tutaj- "Zapisane w wodzie".
6. Hipsterska kawiarnia
Książka napisana przez niezależnego autora.
Jedyna autorka, która przychodzi mi do głowy to oczywiście Nicole Sochacki- Wójcicka.
Wydała "#instaserial o miłości" i "#instaserial o ślubie".
Niestety nie miałam okazji przeczytać jeszcze żadnej z tych książek ale wkrótce nadrobię zaległości.
7. Przypadkiem dostałam bezkofeinową
Książka po której spodziewałaś się więcej.
"Już mnie nie oszukasz" Harlana Cobena. Oczekiwałam od niej więcej z własnej głupoty. Ogłuszona pozytywnymi opiniami jaka ta książka jest wspaniała a zakończenie wgniata w fotel, oczekiwałam bardzo dużo. Książka jest świetna, typowo Cobenowska ale troszkę się rozczarowałam.
Napisałam recenzję tej książki, więc zapraszam do przeczytania- "Już mnie nie oszukasz".
"Ludzie mówią, że nie da się pogrzebać przeszłości. Zapewne mają rację, a tak naprawdę oznacza to,
że po każdym tragicznym wydarzeniu pozostają fale i echa, już na zawsze."
Książka lub seria, która była zarówno słodka jak i gorzka ale ostatecznie przypadła Ci do gustu.
"Gwiazd naszych wina" Johna Greena. Wielka miłość i ciężka choroba. Moim zdaniem jest to zdecydowanie połączenie słodko- gorzkie.
"Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem marzeń"
Do tego TAGU nominuję:
Laurę z www.loreenbooklover.blogspot.com
Kingę z www.booki-v.blogspot.com
Milenę z www.ksiazki-moja-milosc00.blogspot.com
Ewelinę z www.redgirlbooks.blogspot.com
Laurę z www.loreenbooklover.blogspot.com
Kingę z www.booki-v.blogspot.com
Milenę z www.ksiazki-moja-milosc00.blogspot.com
Ewelinę z www.redgirlbooks.blogspot.com