Moje serce pamięta | Agata Przybyłek

(...) człowiek jest w stanie dostrzec drzazgę w oku innego, a w swoim nie widzi nawet belki.

Moje serce pamięta

Moje serce pamięta

Autorka: Agata Przybyłek

Cykl: Detektyw Rafał Kamieński (tom IV)

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Data wydania: 27/09/2022

Moja ocena: 7/10

  W szeregach biura detektywistycznego Kamieńskich pracuje Michał Piotrowski, który w prowadzonych przez siebie sprawach raczej się nie przemęcza, a jego zaangażowanie w pracy jest nikłe. Gdy dostaje zlecenie znacznie oddalone od domu, nie jest z tego powodu zadowolony. Jednak z biegiem czasu śledztwo, które początkowo wydawało się niemożliwe do rozwiązania, coraz bardziej go intryguje i podchodzi do niego z większym zaangażowaniem. W dodatku na horyzoncie jest Iga Kozierak, pani sierżant, która, choć traktuje Michała oschle, nie jest mu obojętna.
Czy detektywowi uda się rozwikłać zagadkę? Czy jego dotychczasowe beztroskie, kawalerskie życie zmieni się po wizycie w małym miasteczku?

    Moje serce pamięta było dla mnie przyjemnym oderwaniem od rzeczywistości. W każdej części tej serii warstwa obyczajowa wzbogacona jest wątkiem kryminalnym. Nie inaczej jest w przypadku Moje serce pamięta, ale tym razem Agata Przybyłek zaserwowała czytelniczkom nieco więcej dreszczyku, skupiła się bowiem bardziej na śledztwie, pracy policji, a i wątek detektywistyczny jest znacznie bardziej rozbudowany.

    Głównym bohaterem tej powieści jest Michał Piotrowski, który burzy krew, oj burzy. Zadufany, arogancki, leniwy i niezaangażowany w swoją pracę — te określenia nasuwają się już po kilkunastu stronach tej powieści. Nic dziwnego, że wuj pragnął w miarę dyplomatyczny sposób pozbyć się Michała. By to zrobić, powierzył mu sprawę wręcz nie do rozwiązania, jednocześnie mając nadzieję, że niewykonanie zlecenia przez Piotrowskiego będzie świetnym pretekstem do wydalenia go z pracy. Ta książka idealnie pokazuje, że nie warto oceniać nikogo po pozorach, że aby powiedzieć, czy pomyśleć o kimś w nieprzychylny sposób, powinno się go bliżej poznać, bo wizerunkowa powierzchowność wysuwająca się nam na pierwszy plan, może być maską, pod którą kryje się inne oblicze. Oblicze przyjaźniejsze, skrzywdzone przez życie, zranione, naznaczone depresją, pełne obaw czy łakome trudniejszych wyzwań.

Moje serce pamięta

    Agata Przybyłek wykreowała idealnie nieidealnych bohaterów. Piotrowski początkowo wydaje się zadufany i bezczelny, jednak bez wątpienia zyskuje przy bliższym poznaniu, natomiast sierżantka Kozierak to kobieta twardo stąpająca po ziemi, która jak każdy ma swoje chwile słabości. Jednym słowem bohaterowie są prawdziwi, wiecie, tacy z krwi i kości. A ich duet to połączenie idealne dla wszystkich, którzy uwielbiają w powieści motyw hate to love. Docinki Igi względem szanownego pana detektywa, który w swej pracy raczej się nie przemęcza, było świetną rozrywką!

    Dopełnieniem warstwy obyczajowej i wciągającego wątku miłosnego jest mocno zarysowane tło kryminalne. W Moje serce pamięta jest znacznie więcej pracy policji, dużą częścią fabuły jest również śledztwo detektywa, w które, jako czytelnicy, jesteśmy wręcz wciągnięci, towarzysząc Piotrowskiemu na przykład w zbieraniu informacji podczas licznych rozmów z osobami, które mogą mieć cokolwiek do powiedzenia odnośnie do prowadzonego śledztwa. Idealną wisienką na torcie było zakończenie, a konkretniej kilka ostatnich zdań, które było dla mnie lekkim zaskoczeniem. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam i co najważniejsze spodobało mi się, że właśnie tak ta historia się zakończyła.

    Podsumowując, najnowsza powieść Agaty Przybyłek utkana jest burzliwej relacji dwojga ludzi, niedomówień, tajemnic i intrygującej zagadki kryminalnej! ☺

Moje serce pamięta kupisz w promocyjnej cenie na stronie Empik.

Recenzja powstała we współpracy komercyjnej z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Komentarze

  1. Poznawanie tego cyklu dopiero przede mną, ale na pewno nadejdzie jego czas ze mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa propozycja, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego cyklu, ale chętnie sięgam po twórczość Agaty Przybyłek. Myślę, że prędzej czy później się skuszę. Ten kolor nie pozwala mi oderwać wzroku nawet na chwilę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram