Psychoterapeutka | Helene Flood

(...) można się sporo dowiedzieć, siedząc w ciemności i obserwując świat.


Psychoterapeutka
Helene Flood
Tłumaczenie Ewa Bilińska
Wydawnictwo Agora
Data wydania 29/07/2020
Liczba stron 400
Ocena 7/10

Czy ekspertka od cudzej psychiki może się mylić co do własnych emocji?
Sara prowadzi praktykę psychoterapeutyczną dla trudnej młodzieży w starym odziedziczonym domu, który od lat odnawia jej mąż Sigurd. Pewnego ranka mężczyzna zostawia jej wiadomość, że wyjechał na weekend z kolegami i jest już na miejscu. Kilka godzin później do Sary dzwonią przyjaciele męża: Sigurd się nie pojawił i nie odbiera telefonu. Początkowy gniew Sary na męża z upływem czasu przeradza się w strach. Kobieta zaczyna czuć się obserwowana, przedmioty wokół niej znikają i znów się pojawiają, a dom przestaje być bezpiecznym miejscem. Gdy wychodzi na jaw straszna prawda o zniknięciu Sigurda, Sara zaczyna wątpić w swoje zdrowie psychiczne.

~~~

Zanim podzielę się z Tobą moją opinią na temat Psychoterapeutki, muszę wspomnieć o czymś, co bez wątpienia może wpłynąć na odbiór tej książki przez czytelników. Powieść Helene Flood promowana jest jako thriller psychologiczny. Jeśli ktoś sięgnie po tę pozycję z przekonaniem, że jest to książka pełna akcji i napięcia (w końcu tym głównie charakteryzuje się thriller) to istnieje duża szansa, że będzie po jej przeczytaniu, będzie zawiedziony. Moim zdaniem Psychoterapeutka to kryminał. Bardzo dobry kryminał, który zachwycił mnie tajemniczością i klimatem.

W ludzkich opowieściach są niespójności, drobne nieprawdy, nie tyle kłamstwa, ile raczej skróty myślowe powodujące, że ludzie, albo wielu ludzi jednocześnie, w różnych momentach opowiadają historię, a w ich wersjach nie do końca wszystko się zgadza.

Mam słabość do kryminałów, których akcja rozgrywa się w małych społecznościach. Wtedy niemal każdy jest podejrzany, a kolejne sekrety co chwilę wychodzą na jaw i nawarstwiają się, sprawiając, że w głowie czytelnika panuje chaos. W przypadku Psychoterapeutki panuje jeszcze bardziej klaustrofobiczna atmosfera, bo podejrzanych tak naprawdę brak, a główna bohaterka, psychoterapeutka specjalizująca się w pracy z trudną młodzieżą, zaczyna powoli wątpić w swoje zdrowie psychiczne.

W skandynawskich kryminałach akcja zazwyczaj toczy się powoli i tak jest również w przypadku tego tytułu. Jednak tym, co wyróżnia te powieści jest klimat - gęsty, niepokojący i duszący. Czytając Psychoterapeutkę miałam wrażenie, że klimat jest wręcz psychodeliczny. Narracja w tej książce jest pierwszoosobowa, dzięki czemu mogłam w pełni zagłębić się w tej historii, bowiem miałam do czynienia z całym spektrum emocji, przemyśleń i przeżyć towarzyszących głównej bohaterce.

Jak wspomniałam wcześniej akcja tej powieści jest powolna, momentami wręcz leniwa... Przeszłość Sary przeplata się z teraźniejszością, powodując, że w głowie czytelnika pojawia się mętlik. Poznajemy historię tylko z jednej perspektywy, która w pewnym momencie przynosi więcej pytań niż odpowiedzi i podaje w wątpliwość wiarygodność Sary, tytułowej psychoterapeutki. Mimo leniwego tempa, Helene Flood kilkakrotnie zaskoczyła mnie zwrotami akcji i co najważniejsze, zakończeniem! Lubię, gdy kryminały są zaskakujące, gdy nie potrafię odkryć wszystkich kart. Tak było w przypadku Psychoterapeutki. Gęsta atmosfera, psychodeliczny klimat, intrygująca główna bohaterka i zaskakujące zakończenie... Czy potrzeba czegoś więcej? ☺

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Agora.

Komentarze

  1. Kryminały ach kryminały.. Kocham miłością prawdziwą i jedyną. Ciekawy post. Pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie musisz koniecznie przeczytać "Psychoterapeutkę" ☺

      Usuń
  2. Dopiero zaczynam przygodę z kryminałami, opis zachęajacy.Adam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce i raczej nie sięgam po kryminały, ale może ten będzie ciekawy? Będę go miała w pamięci.

    www.kulturalnameduza.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że śmiało możesz rozpocząć swoją przygodę z kryminałami właśnie od "Psychoterapeutki" :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię ten gatunek. W przyszłości chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mam ochotę na kryminał więc kto wie może skuszę się na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może skuszę się po wakacjach, to będzie odpowiednia pora na kryminał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy cytat mnie już zaciekawił

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram