PODSUMOWANIE MIESIĄCA- LISTOPAD

Listopad to chyba mój "rekord". Nie spodziewałam się, że uda mi się tyle przeczytać, chociaż wynik byłby mniejszy gdyby nie świetna akcja Czytaj PL, dzięki której udało mi się wysłuchać dwóch książek.

 1. "Życie pszczół" Maurice Maeterlinch
 2. "Efektor" Thomas Arnold
 3. "T.LOVE. Potrzebuję wczoraj" Magda Patryas
 4. "Dziewczyna bez skóry" Mads Nordbo
 5. "Sekrety piękna" Joanna Cymbalista
 6. "Obsesja" Katarzyna Berenika Miszczuk
 7. "Pojutrze. O miastach przyszłości" Paulina Wilk
 8. "Shantaram" Gregory Roberts
 9. "Żniwiarz. Pusta noc" Paulina Hendel
 10. "Sekretne życie drzew" Peter Wohlleben
 11. "Serce z piernika" Magdalena Kordel
 12. "Ostatnie srebrniki" Tadeusz Biedzki
 13. "Złotko" C.J. Skuse
 14. "Masz na imię Camille" Agnieszka Stabro
☆☆ 15. "Efekty uboczne" Michael Palmer

Najlepszymi książkami przeczytanymi w listopadzie bez wątpienia są "Efektor"; "Żniwiarz. Pusta Noc" oraz "Złotko"! Najgorszą książką okazała się "Sekrety piękna".
W tym miesiącu przeczytałam aż dziewięć książek polskich autorów! Co jest dla mnie nowością, bo jeszcze do niedawna bardzo, ale to bardzo rzadko sięgałam po książki polskich autorów.

Na zdjęciu wszystkich książek nie ma, bo dwie to audiobooki a cztery pożyczyłam :)

LISTOPAD W PIGUŁCE:
• 13 książek, co daje 4305 
przeczytanych stron
• 2 audiobooki, co daje łącznie około 47 godzin słuchania,
• 3395 wyświetleń bloga
• najpopularniejsza recenzja 
"Efektor" Thomasa Arnolda


Ile książek przeczytaliście w listopadzie?
Która spodobała Wam się najbardziej?! :)

Komentarze

  1. Bardzo udany czytelniczy miesiąc.👍☺

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też listopad był rekordowym miesiącem. W moim przypadku było to 10 książek, ale Twój wynik to jeszcze większe WOW:)
    Życzę równie zaczytanego grudnia i pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wynik! U mnie było 7 książek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny wynik, sama żałuję, że nie mam więcej czasu ale coś tam udaje mi się czytać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne, że w ogóle masz czas na czytanie :)

      Usuń
  5. Na osiem książek podobały mi się wszystkie, które czytałam. Z twojego wpisu podkradłabym 'Żniwiarza'. Już od dawna czytam o nim same dobre recenzje, a nie udało mi się jej jeszcze upolować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żniwiarz jest świetny! Cieszę się, że trafił Ci się tak dobry miesiąc :*

      Usuń
  6. Wow, rzeczywiście imponujący wynik :) Ja przeczytałam 6, ale cieszę się, że w ogóle znalazłam czas na czytanie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że znalazłaś czas na czytanie :)

      Usuń
  7. Super wynik! Z resztą jak zawsze 😊 ja nie liczyłam w tym miesiącu ile przeczytalam, ale pewnie jak zawsze nie za wiele 😊 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Poczytałaś, nie da się ukryć - gratuluję wyniku 😅

    she__vvolf ❄️🐺

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki ładny wynik! Ja ostatnio nie mam czasu na czytanie. :/ Ale udało mi się przeczytać w listopadzie książkę taką jak Ty, czyli Obsesję. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny wynik, którego gratuluję z całego serca! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, bardzo owocny miesiąc! Mi niestety w listopadzie udało się przeczytać tylko 4 książki :)

    pozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko? A może aż? Ważne, że w ogóle czytałaś :*

      Usuń
  12. wow, ale imponujący wynik, gratulacje! I kilka tytułów sobie podkradnę! Życzę jeszcze bardziej zaczytanego grudnia! ( a może uda pobić się rekord?!:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie liczyłam, ale myślę że koło 7 ;) to całkiem niezły wynik, kiedyś paradoksalnie czytałam mniej mając więcej czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że Sekrety Piękna to Twój absolutny hit... :D hahaha

    Pozdrawiam, Natalia

    OdpowiedzUsuń
  15. Łaaa, to super wynik :). Widzę też sporo książek, które czekają u mnie na przeczytanie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram